"Zaginiona Dziewczyna" Gillian Flynn recenzja książki
ZAGINIONA DZIEWCZYNA
Gillian Flynn
Tytuł oryginalny - "Gone Girl"
Wydawnictwo - "Burda Książki"
Liczba stron - 652
Na samym wstępie chciałabym Wam bardzo podziękować, za tak pozytywne przyjęcie serii o książkach zarówno tu na blogu jak i na youtube. :)
Dlatego tak jak obiecałam dziś pierwsza recenzja!
Z książką "Zaginiona dziewczyna" jestem akurat "na świeżo" (wczoraj skończyłam czytać) dlatego to od niej zacznę
Ciężko jest powstrzymać się przed zdradzaniem wątków, szczególnie przy takiej książce, gdzie akcja pędzi a zakończenie wciska nas w fotel i przez pierwsze parę minut nie dowierzamy ze to koniec...
" Jest letni poranek, a Nick i Amy Dunne obchodzą właśnie piątą rocznicę ślubu. Jednak nim zdążą ją uczcić, mądra i piękna Amy znika z ich wielkiego domu nad rzeką Missisipi. Podejrzenia padają na męża. Nick coraz więcej kłamie i szokuje niewłaściwym zachowaniem. Najwyraźniej coś kręci i bez wątpienia ma w sobie wiele goryczy – ale czy rzeczywiście jest zabójcą? Z siostrą Margo u boku próbuje udowodnić swoją niewinność. Jednak jeśli Nick nie popełnił zbrodni, gdzie w takim razie podziewa się jego cudowna żona? "
Muszę przyznać, że nie od początku byłam fanką tej historii... Przez 1/3 książki fabuła mnie hmm nudziła? Autorka serwuje nam strasznie dużo opisów, przemyśleń, wplata wielu bohaterów, którzy nie wnoszą nic do książki. Momentami miałam jej dość i żałowałam, że w ogóle się za nią zabrałam.
Jednak zmieniło się to w momencie, gdy zauważyłam, że przez cały czas Gillian Flynn się mną "bawiła".
Manipulacja bohaterów jest tutaj nie do opisania bez spoilerów! Ale mogę się z wami założyć, że za nic w świecie nie rozgryziecie końcówki :) to jest majstersztyk!
Manipulacja bohaterów jest tutaj nie do opisania bez spoilerów! Ale mogę się z wami założyć, że za nic w świecie nie rozgryziecie końcówki :) to jest majstersztyk!
Rewelacyjnie zaplanowany thriller od początku do końca... Raz kochamy Amy, raz jej nienawidzimy... raz współczujemy Nickowi, potem mamy ochotę mu przywalić ;) Istny rollercoaster
Jeżeli zastanawiacie się czy warto? odpowiem warto!
Z początku męczy, ale uwierzcie na słowo - ostatnie 400 stron pochłoniecie jednym tchem :)
Jeżeli zastanawiacie się czy warto? odpowiem warto!
Z początku męczy, ale uwierzcie na słowo - ostatnie 400 stron pochłoniecie jednym tchem :)
Ocena 4/5
*Na dniach pojawi się recenzja video (mam nadzieję, że już ochłonę i opowiem trochę więcej ;) )
oglądałam film i po prostu czułam się jak głupek, że tak wszystkich owinęła wokół palca ;) więc sobie już wyobrażam, jak świetna musi być książka :)
OdpowiedzUsuńoj ja tak samo ;)
UsuńJa miałam okazję widzieć tylko film i naprawdę bardzo mi się podobał! Faktycznie końcówka nie do przewidzenia, co bardzo lubię w filmach ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej książki, więc chętnie sama po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńsięgaj sięgaj ! :)
UsuńMam w planach, ciągłe pozytywne recenzje tej ksiażki mnie do niej przekonują :)
OdpowiedzUsuńHej, nominowałam cie do Liebster Blog Awords :) Pytania znajdziesz tu:
OdpowiedzUsuńhttp://moje-buki.blogspot.com/2015/03/liebster-blog-awords.html
dziękuje na dniach postaram się odpowiedzieć :)
UsuńNajpierw "Zaginioną dziewczynę" przeczytała moja mama, a teraz nadeszła moja kolej i książka czeka sobie na półce. Nie mogę się doczekać lektury, jak i obejrzenia ekranizacji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Shelf of Books :)
Szczerze się przyznam, że nie miałam pojęcia o tym, że film powstał na podstawie powieści... Biję się w piersi i uciekam szukać książki. Dzięki za recenzję i uświadomienie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie... Książka musi być naprawdę dobra!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, to masz talent do tych recenzji ;)